układ klimatyzacji
oraz rozdzielacz ze skraplacza jako kolektor ssący dolnego źródła bezpośredniego parowania.[/quote]

Tego nie rozumiem, inne wszystko zrozumiałem.
No chyba, że tak określasz rurkę ze skraplacza.

Przyjrzę się sterownikowi. Jak nie będzie użyteczny klimatyzację zakupię jakiś. Ale do sterowania jeszcze daleko.

Mam pytanie, na przewodzie wychodzącym ze sprężarki z boku jest zbiornik i jak mniemam to filtr Na fotkach tego nie widać. Jutro wstawię. Na razie dzięki.
Faktycznie z poboru mocy przez wz wychodzi trafo ok 40V i 50W, ale zastanawiam się co będzie podczas rozruchu, czy będzie miała wystarczający moment obrotowy jeśli trafo przysiądzie, chociaż toroid jest sztywnym transformatorem i powinien sobie poradzić.
Tedzio4 daj już spokój z tym sterowaniem, wyrzuć je i idź do przodu.
Nie zrobisz na nim tego co będziesz chciał i stracisz tylko czas.
Natomiast wystarczą ci 2-3 termostaty elektroniczne, jakaś czasówka i parę przekaźników i cała filozofia.

Manio prawie każdy silnik da się przezwoić, nie przezwaja się tylko spalonych w pożarze bo blachy straciły swoje właściwości, często fabryka olewa izolację czoła klimatyzacji cewek i silnik się uszkadza,a po przezwojeniu silnik jest w stanie przeżyć cięższe warunki pracy.
Jeszcze raz zgłębiam to forum i notuję, bo nie takie to proste jak bułka z masłem.
Trudno coś znaleźć ja potrzeba więc zrobię sobie wyciąg najistotniejszych. postów. Pozdrawiam
Autotransformator zdaje się być najlepszym klimatyzacja rozwiązaniem, w celu przetestowania tego silnika i pamiętaj że każda pompa pobiera max energię na max przepływie, więc jeśli zakręcisz odpływ to wzrośnie ciśnienie a moc pobierana zmaleje, tak samo jest z wentylatorami.

Manio stojanu 3f raczej nie znajdziesz, ja bym tam specjalnie nie przeliczał zwoi na 3f tylko dobrał potrzebną grubość drutu i włożył ile się da, a falownikiem dobrał bym potrzebne napięcie przy danej częstotliwości i już. jak moja WZ250 padnie to ją zwyczajnie wyrzucę bo dostała swoje , a przy tej cenie kupowanie części i dłubanina zwyczajnie się nie opłaca bo zużywa się nie tylko uszczelnienie. Podobnie przezwajanie silnika. Niemiec czy Duńczyk zrobi oczy jak talerze jak usłyszy klimę o przezwajaniu spalonego silnika. Współczesne silniki są uzwajane w trakcie produkcji i nie da się ich przewinąć bez istotnego spadku sprawności. Jakieś mechanizmy napędzane okresowo to można jeszcze puścić, ale pompa to bez sensu. Jak nie znajdę katalogowego 3 fazowego to zwyczajnie odpuszczę bo taką śmieszną moc łatwiej uzyskać dopieszczając źródła ciepła. Poza ty mam teraz pompę na ZR40 i faktycznie buja się do 10kW i parowanie spada do 2°C , więc chyba nie ma o co walczyć , choć dla nauki warto się poświęcić to z ups nie będę się bawił.
Autotransformator też generuję stratę,klimatyzacja obawiam się że większą niż zmierzony zysk czy na Twojej WZ masz zawór zwrotny na ssaniu a wąż na ciśnieniu jest zanurzony klimatyzacje w wodzie.
Jak tak to pompa wytworzonym ciśnieniem uszczelnia się . Inaczej jest jak lejemy do wiaderka. Co roku walczę z podobnym problemem. Podobna pompka i szybciej zassie jak ma zamknięty odpływ wody z hydrofora niż odkręcone wszystkie krany.


  PRZEJDŹ NA FORUM